piątek, 26 września 2008

Same zagadki

Aż tak się myliłem. Czy moje doświadczenia nie miały nic wspólnego z mistycyzmem? Czy dochodziło do głosu moje sumienie lub przelotnie udało mi się usłyszeć Twój głos, Panie? Czy wtedy mgliście zdawałem sobie sprawę z tego, że błądzę. Dokonałem zmian w swoim życiu. Postanowiłem przywrócić je do pionu i usunąć wszystko co chwiało moja moralnością. Być może wielkie zmiany przede mną - z Cieszyna do Krakowa, ale chyba nie chciałbym tego. Swoją drogą muszę się wybrać do Krakowa. Basia napisała, że ma mi coś ważnego do powiedzenia - trochę mnie to zmartwiło. Na razie skoncentruję się na poprawce z Folklorystyki. Będzie dobrze.

Brak komentarzy: